Jeśli mowa o piosenkach... Na nowo zakochałam się w piosence "Na Krakowskim, czy w Nohant". Jest urocza, ponad to w końcu zdobyłam teledysk do tej piosenki, kupując drugi raz film "Chopin - pragnienie miłości". Bardzo mi się podoba i teledysk i film...
Ja też uwielbiam "Zamiast" i nie wyobrażam sobie aby mogła ten utwór wykonywać inna Artystka. W ogóle poprzez odgrywanie tych mini spektakli i wyjątkowość piosenki p. Edyty trudno byłoby mi się przyzwyczaić do odmiennych interpretacji, bo te wydają mi się najlepsze. Z kolei w drugą stronę - kiedy to p. Edyta sięga po repertuar Krajewskiego czy Hemara, to te wybory wypadają bardzo korzystnie. Krajewski zyskuje na przekazie, bo dla mnie śpiewa fenomenalnie, ale tak bardziej prywatnie-dla siebie; a Hemar (na przykład) zostaje odświeżony.
A z moich ulubionych to "Śpiewka o pękniętym sercu", "Nie jest źle", "Życie nie stawia pytań", "Debiut", "Bezkrólewie", "Z duszą na ramieniu", "Za inna", "Los", "Meshuge", "Cień księżyca", "Miasteczko Pana Andersena", "Przepraszam, że żyję", "To nic, że to sen", "Tak jak malował pan Chagall", "Nie, nie żałuję"...
Niektóre osoby pewnie uznają moją obecność na tym forum co najmniej za niestosowną ale jednak chciałbym dodać swoje pięć groszy. Jest sporo piosenek które bardzo mi się podobają i ostatnio p. Edyta znowu zaczęła śpiewać "Rimbaud aniele stróżu mój" i "Gdy mówię nie" co mnie bardzo cieszy. Mógłbym wymieniać tak bardzo długo ale chyba każdy z Was mógłby zrobić to samo. Powiem jeszcze tylko, że piosenki, które treścią nawiązują do Boga naprawdę oddają więcej niż kiedykolwiek byłbym w stanie w całym swoim życiu wypowiedzieć własnymi słowami. Cokolwiek bym nie zrobił, jakkolwiek bym nie przykładał się w pracy nie oddam tego jak bardzo szanuję panią Geppert i jak jestem wdzięczny za możliwość współpracy z Nią.
Osobiście ja nie widzę niczego niestosownego w Twojej obecności tutaj:)))) Zwłaszcza ża bardzo trafnie wypowiedziałeś się o piosenkach Pani Edyty
Witaj na forum
Pozdrawiam
O tak, "Rimbaud, Aniele Stróżu mój" to też jeden z moich ulubionych tekstów Jonasza Kofty i na dodatek w ulubionej interpretacji p. Edyty. Utwór bardzo na czasie i na każde czasy, bo ludzie się nie zmieniają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach