Pani Edyta jak zawsze hojnie obdzieliła nas mnóstwem dźwięków - emocji. Ta Czarodziejka gra na uczuciach widzów jak tylko chce, podporządkowuje sobie seki dusz zanim ktokolwiek się zorientuje i wygrywa na nich wariacje, fantazje niczym Maestro na fortepianie. Jak Ona to robi? Po każdym koncercie wychodzę oczarowana.
Wczorajszego wieczoru czarowała w starym kinie. Tego typu salki mają swój osobliwy klimat, wytarte czerwone obicia pamiętają niejedno wydarzenie, niejeden występ.
Był to koncert z towarzyszeniem Piotra Matuszczyka, a więc koncert w "pełni tradycyjny". Na wstępie popłynęła "Pocieszanka", dalej "Moje królestwo", "Miłość", "Idź swoją drogą", Pan Piotr przytoczył francuską definicję piosenki, której Pani Edyta jest wierna i w taką piosenkę wierzy: "Piosenka jest rodzaj wiersza, krótkiego do którego dodaje się muzykę..." dalej "To się nie sprzeda" i dawno nie słyszane (przynajmniej przeze mnie, bo w Kazimierzy Wielkiej była bodajże "Róża") tango "Cień księżyca", część kabaretowa, "Pamiętaj o mnie", "Gdzie ja byłam gdzie". Pani Edyta tak przekonująco wołała "Hej, człowieku chodź", że nie mogłam się oprzeć i po wyproszonym bisie "Och, życie..." wskoczyłam na scenę z bukietem tulipanów . Jeszcze tylko "Nie jest źle", "Nic nie muszę", "Sentymentu mgła" i z hipnozy wyrwało mnie zapalenie świateł.
Powrót do rzeczywistości? Taaa... ale tylko na chwilkę, bo.. już jutro wieczorem... Nawet nie zdążyłam wejść w tę szarość, zdążyłam tylko powiedzieć "dzień dobry", bo już dziś Pani Edyta porwie mnie znów w swój świat. Za co ogromnie dziękuję!
_________________ Ty cieniem przy mnie stój
Gosia [Usunięty]
Wysłany: 11 Gru 2009 09:57
A ja czekałam na powtórkę z Rampy i utwór "Za inna", ale po pierwszych nutkach uświadomiłam sobie jak ja kocham ten właśnie "tradycyjny" koncert z udziałem Piotra Matuszczyka!!
Poza tym inaczej wychodzi się mając świadomość , źe tylko na jeden dzień trzeba powrócić do szarej rzeczywistości
"Miasteczka.." czyli po prostu "Pamiętaj o mnie", bo pod tym pierwszym tytułem to mało kto wie, o co chodzi. Ja tam za każdym razem muszę sobie ten tytuł tłumaczyć.
Dziękuję Paulinie za relację. Pozdrawiam i bardzo się cieszę, że widzę Wasze nicki przy dzisiejszych postach. Marto zaskoczyłaś mnie informacją o piosence "Pamiętaj o mnie" ale już w kajeciku zapisane i zapamiętane. Pozdrowienia dla Was przesyłam z odrobiną miodu i soku cytryny, jakby się jakieś AH1N1 w pobliżu kręciły.
P.S. Mroczny Kraków, Gwiazdko?
Mroczny, Gabrielu Ciemny, szary i ponury ) coś szarą mamy jesień tej zimy )
Masz rację, Paulka - w Kazimierzy była "Jaka róża taki cierń" - myślalam że z krzesła spadnę z radochy, bo daaawno jej nie słyszałam na koncercie i wydawało mi się, że już sobie poszła na boczek )
Ale jak mówią - never say never zwłaszcza w odniesieniu do zestawów piosenek na koncertach I to jest w tym wszystkim najfajniejsze
Ciekawa jestem tylko, czy kiedyś zatęsknię za "Pocieszanką", bo jak na razie to zmiana na "Za inna" baaaardzo mi odpowiada
W moim osobistym odbiorze jest to piosenka szczególna, jedna z najważniejszych, posiadająca drugie dno wynikające z treści refrenów podsumowujących poszczególne części historii opowiedzianej przez Edytę Geppert. Tragiczny koniec bohaterki utworu powoduje, że zmieniony refren w drugiej części piosenki nabiera nowego znaczenia. To powolne przechodzenie od zwykłych spraw życiowych do rzeczy najważniejszych i ostatecznych powoduje że już nic w tej historii nie jest banalne i zwykłe. Bo czy każdy z nas, nie zna, nie widział lub nie przeżył w swoim życiu podobnych zdarzeń? Czy w dzisiejszy świecie dziwi nas tak bardzo kłótnia i rozstanie dwojga ludzi? Jednak w tekście Jacka Cygana nie ma banalnych rozwiązań. Jest śmierć jako jedyne, tragiczne i ostateczne rozstrzygnięcie. I ten refren wdzierający się do świadomości jak ostrzeżenie samego Boga i jednoczesny wyrok. Jakie życie, Taka śmierć. Mam prawie pięć dych życia i ciągle, niezmiennie, bez przerwy ...... uwielbiam ten utwór.
Pozdrawiam. Gabriel
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach